Debiut
literacki Magdaleny Ludwiczak to istny diament. Autorka w swej
pierwszej książce opisuje miłosne losy własnej rodziny.
Atrakcyjności powieści dodaje właśnie fakt, że przedstawiona
historia nie jest fikcją literacką, a odzwierciedleniem prawdziwych
wydarzeń, realnych osób. Świadomość, że poznajemy wydarzenia,
które miały miejsce naprawdę nadaje książce ducha. Ogromnym
zainteresowaniem cieszą się sagi rodzinne królewskich rodów. Pani
Magdalena przedstawia czytelnikom losy niezwykłych kobiet i ich
rodzin, dzięki czemu uświadamia nam cenną wartość, jaką jest
historia nasza i naszych bliskich. Autorka uświadamia każdemu z
nas, że warto „poznać skąd jesteśmy, a zatem kim jesteśmy”.
Ważną wartością w każdej rodzinie powinno być kultywowanie
tradycji, co jest niezmiernie ważne w podtrzymywaniu relacji.
Pokoleniowa historia rodzinna zaczyna się od miłości hrabianki
Ireny Wandy Ostrowskiej, która pomimo wielkiego uczucia względem
urzędnika pocztowego ulega namowom matki i przyjmuje oświadczyny
Kazimierza, dobrze wykształconego człowieka, doktora weterynarii.
Czy wybór okazał się zły, niewłaściwy? Czy można powiedzieć,
że uczucie miłości przyszło potem? Nie nam to oceniać, bowiem
każdy z nas jest odpowiedzialny za swoje życie. Czy Pani Irena
wiodła by lepsze życie z Janem? Tego nie wiemy – ale warto zadać
sobie pytanie co jest najważniejsze – uczucie miłości, czy
poczucie bezpieczeństwa? Pani Magdalena Ludwiczak przedstawia
również losy Grażyny, której imię nadane zostało na cześć
walecznej bohaterki poematu Adama Mickiewicza. Historia rodzinna
którą poznajemy posiada jeden wspólny mianownik. Jest nią broszka
babci Marii, podarowana przez generała w dzień zaręczyn. W książce
pojawia się również cecha wspólna, której wierna jest również
autorka książki – zamiłowanie do malarstwa, fotografii. Pani
Magdalena ukończyła Liceum Plastyczne w Poznaniu. Zatem rodzinne
zdolności artystyczne sprawnie przechodzą z pokolenia na pokolenie,
a znając dotychczasową twórczość pisarską mogę śmiało
stwierdzić, że nie tylko plastyczne zdolności Pani Magdaleny są
Jej wielką domeną. Zatem po przeczytaniu debiutanckiej powieści
„Cztery Rubiny”, zachęcam do lektury kolejnych ciekawych książek
autorki. Warto zapoznać się z historiami przedstawionymi w
książkach „Dziewczyna z zaułka”, „Tajemnica błękitnej
alkowy”, „Tęskniąc w obie strony”. 14 lutego pojawiła się piąta powieść autorki "Ten z naprzeciwka".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz