środa, 16 sierpnia 2017

Książka dla ambitnych, czyli kryminalna historia z historią w tle.

Powrót Sowy” Macieja Zarańskiego to naprawdę mocny powieściowy debiut. Książka ta jest nie tylko kryminałem - wszelakość gatunku literackiego jest równie bogata jak treść. Można ją określić jako kryminał przygodowy z elementami historii oraz geograficzną topografią w tle. Tak tak, czytając powieść Macieja Zarańskiego poznajemy nie tylko ciekawą, intrygującą i wciągającą do cna historię będącą fikcją literacką, ale również zapoznajemy się z historią Kotliny Kłodzkiej – Nowej Rudy oraz topografią tych terenów. Osoba nie będąca w tych obszarach, dzięki Zarańskiemu może oczami wyobraźni przechadzać się terenami, w których dzieje się akcja. Jest to możliwe dzięki wiarygodnym, realnym opisom, przez co czujemy się jakbyśmy byli w tych miejscach, znali je osobiście. Książka jest również ciekawą lekcją historii czasów II wojny światowej, bowiem jej wątki sięgają czasów, gdy władze niemieckie próbowały prowadzić eksperymenty w tunelach podziemnych Kotliny Kłodzkiej. Autor zapewnił czytającemu swoisty „jackpot emocji”, gdy już zdaję się nam, że jesteśmy blisko rozwiązania zagadki sprzed lat, powracamy retrospekcjami do czasów wstecz, by ponownie wrócić do teraźniejszości. Główny bohater Adam Sowiński powraca po latach w rodzinne strony, by rozwikłać zagadkę tajemniczego zniknięcia sprzed lat, by wytropić samego siebie z przeszłości. Czy mu się uda? Warto poszukać odpowiedzi na stronach powieści, gdyż nie tylko poznamy sekrety wojenno-rodzinne ojca Sowińskiego, ale przeżyjemy ciekawą historię. Wartością dodaną książki, są ilustracje komiksowe, które odzwierciedlają kwieciste opisy, bogaty język ekspresji oraz to co czytelnik wyobraża sobie podczas zgłębiania przygody głównego bohatera. Książka zawiera również wiele ciekawych sformułowań. „Austriacki malarz wpadł na kreatywny pomysł i postanowił na nowo sportretować porządek świata”. Myślę, że każdy z nas wie kogo autor książki miał na myśli. „Powrót Sowy”, trzyma w napięciu, a im bliżej końca tym natężenie jest większe – książkę chce się szybko skończyć, by dojść do sedna rozwiązania zagadki sprzed lat, jednak gdy już się skończy, żałuję się, że to już koniec. Jednak nic straconego, bowiem jak zapewnia Maciej Zarański – „Adam Sowiński powróci w KAT - kolejnej części cyklu Powrót Sowy”, książki napisanej z pasją i misją.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz