środa, 29 listopada 2017

Szmaragdełkowy wehikuł czasu.


Zauroczony pierwszą częścią przygód „Maliny Cud-Dziewczyny”, nie mogłem przejść obojętnie wobec poznania kolejnych niezwykłych przeżyć sympatycznej uczennicy z najfajniejszej klasy 4c. W drugiej części poznajemy kolejne losy dziesięciolatki z Milanówka, która rozpoczyna czas wakacji. Jak to było w pierwszej części zabawie towarzyszy magiczne szmaragdełko, które niczym wehikuł czasu przerzuca Malinę wraz z jej przyjaciółmi w przeszłość, pełną zagadek i niezapomnianej zabawy. Jednym słowem mamy gwarancję, że Malina i spółka zapewni nam niezły UBAW – Ucząc Bawi, Aktywując Wychowuje. Katarzyna Pakosińska z zawodu polonistka, znakomicie spełnia się w roli autorki bajek dla dzieci... zaraz zaraz dla większych dzieci również. Autorka w świetny i wręcz zręczny sposób wplata w przygody elementy wiedzy, nauki, na którą jest czas w każdym wieku. Książka jest kopalnią ciekawych pytań, łamigłówek, ćwiczeń, zadań. Wspólnie z Maliną możemy sprawdzić znajomość ortografii, wykazać się umiejętnościami rysowania komiksu, czy miny ryby, która dziwi się na widok... a co Wam będę mówił – musicie to przeżyć sami, prawda? Aha a wiecie jak nazywa się kot, który leci, albo mucha bez ucha, czy też jaki jest związek łyżki i jesieni? Nic straconego, też nie wiedziałem, ale dzięki Malinie się dowiedziałem. Ci nieco starsi mogą przypomnieć sobie, a Ci najmłodsi poznać zasadę działania zegara słonecznego, biografię Fryderyka Chopina, czy dowiedzieć się skąd wzięło się imię dla Scoobie Doo. Autorka rewelacyjnie i w ciekawy sposób przekazuje nam wiedzę, na temat kubków smakowych, Nagrody Nobla, czy choćby tłumaczy jak i czy można „zbić z pantałyku”. Oj wiele tego ciekawego znajdziecie w książce koleżanko i kolego, mówię Wam nic straconego, tylko biegnijcie do sklepu z książkami najbliższego, a dzięki Malinie dowiedzie się tego i owego no i przeżyjecie coś niezapomnianego. Mówię Wam to nie chłam – pisząc to nie kłamałem, też tak miałem, gdy ją czytałem to się uśmiałem i ciekawych rzecz dowiedziałem. Zatem moi mili nie traćcie ani chwili i wyruszajcie z Maliną w świat pełen przygód i niezapomnianych wrażeń - „dzięki Malinie czeka Was wspaniała zabawa z największym skarbem, jaki posiadamy, czyli wyobraźnią”. Warto uważnie wczytywać się w przygody dziesięciolatki, bowiem w tekście zaznaczone są literki, które wpisane do krzyżówki na końcu książki łączą się w zdanie, które rozśmiesza Malinę do rozpuku, zresztą każdego z nas, prawda?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz