czwartek, 11 stycznia 2018

Kim Jest Wampir?

Kim jest Wampir? Czy człowiekiem-bestią mordercą kobiet, czy może jednak ofiarą, której ówczesne władze potrzebowały dla sukcesu propagandy, czy też odwetem za gwałt na bratanicy Edwarda Gierka. Przemysław Semczuk w książce „Wampir z Zagłębia”, krok po kroku analizuje historię najtrudniejszego śledztwa PRL, które przez siedem lat stawiało na nogi najwyższe organa władzy, a społeczeństwo żyło w poczuciu lęku i bezradności. Czy skazanie wampira na karę śmierci, którą wykonano w lipcu 1975 roku dało poczucie bezpieczeństwa i sprawiedliwości. Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bowiem niebawem atakuje Frankenstein, który po części fascynował się procesem Zdzisława Marchwickiego okrzykniętego Wampirem z Zagłębia. Przemysław Semczuk rzetelnie ilustruje czytelnikowi nie tylko obraz samego Marchwickiego okrzykniętego mianem Wampira, ale ukazuje całe tło wokół skazanego. Książka nie daje jednoznacznej odpowiedzi na pytanie – kim jest Wampir?, czy jest nim skazany? Jednak autor ukazuje również fakty, które pozwalają poddawać w wątpliwość wyrok wymiaru sprawiedliwości. Autor nie krytykuje, nie ocenia pracy śledczych, jednak wiarygodnie przedstawia fakty takimi jakie są, tak by każdy czytający mógł wykrystalizować swoją własną opinię. Pan Przemysław nie narzuca toku rozumowania odbiorcy książki, nie podaje na tacy, ale daje do myślenia każdemu z nas – czy aby właściwa osoba zawisła na stryczku. Zdzisław Marchwicki nie musi koniecznie być wampirem, a może został ofiarą wampira – presji politycznej i społecznego zapotrzebowania na schwytanie przestępcy. Wokół tej sprawy jest wiele znaków zapytania, które niczym wykrzyknik domagają się sprawiedliwości. Autor książki pokazuje nam również, że cały proces schwytania i sądzenia był mistyfikacją, a dowody przedstawiane w czasie procesu były manipulowane. Dosyć często wśród samych milicjantów dochodziło do głosów przeciwnych, jednak i oni byli odsuwani od sprawy. Jak już wspomniałem Przemysław Semczuk nie ocenia, nie wyrokuje o słuszności wymierzonej kary, a obiektywnie przedstawia fakty, w której to my czytelnicy możemy wyrobić sobie opinię na temat kryminalnej karty czasów PRL. Książka „Wampir z Zagłębia”, to kolejna bogata publikacja Przemysława Semczuka, która po raz wtóry jest wyrazem rzetelnej, pieczołowitej pracy dziennikarskiej, w której czuć ogrom włożonego serca autora. Trzymając w ręku tę książkę, możemy mieć pewność, że jesteśmy w posiadaniu interesującej wiedzy, która nie daje jednoznacznych odpowiedzi na nurtujące nas pytania, lecz jest ona kopalnią faktów i wydarzeń bogato ilustrujących najtrudniejsze śledztwo w historii polskich organów ścigania, które elektryzowało całą Polskę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz