Podwójne
życie Orchidei w czternastu ciekawych epizodach przedstawia Jerzy
Janusz Bojar w książce „Orchidea”. Autor wciąga
czytelnika w świat intrygi z nutką erotyzmu, który niczym magnez
przykuwa uwagę, podkręca klimat. Pan Jerzy w doskonały sposób
zaprasza nas do świata kobiety, która pod groźbą
wyjawienia sekretów nocnego pikantnego ekscesu zmuszona jest do
prowadzenia podwójnego życia. Można by pomyśleć, że przykładna
i wzorowa matka i żona prowadzi idealne
życie, jednak jeden błąd, chwila zapomnienia zmienia życie
idealnej kobiety w kobietę do towarzystwa. „Orchidea”, Jerzego
Bojara to ciekawie napisana historia dająca nam do zrozumienia, że
szczęście może zakłócić jeden niewłaściwy ruch. Książka
uświadamia nam również do czego jest zdolny człowiek w obliczu
szantażu, groźby i poczucia strachu przed zdemaskowaniem i utratą
iluzorycznego szczęścia. Główna bohaterka żyjąc w strachu przed
wyjawieniem sekretu przygody erotycznego uniesienia zostaje
ekskluzywną call girl. Bojąc się utraty spokojnego życia u boku
męża, dobrego wizerunku w jego oczach prowadzi
podwójne życie świadcząc usługi seksualne. Autor poprzez ciekawą
historię ukazuje nam przewrotność naszego życia, tego wszystkiego
co nas dotyka. Pokazuje nam również, ludzkie zachowania, to do
czego niektórzy z nas są zdolni, by uzyskać określone korzyści.
Jak ludzie potrafią być samolubni, uciekając się do szantażu
jako jedynej metody uzyskania korzyści. Z drugiej strony pokazuje
nam, że ludzie w obawie przed
zdemaskowaniem, utratą twarzy przed bliskimi są w stanie utracić
swoją godność. Jerzy Janusz Bojar w książce „Orchidea”, obok
intrygującej historii kobiety, przedstawia nam kilka innych ludzkich
życiorysów. Tytułowa dziewczyna na telefon oprócz usług
seksualnych w pewnej chwili staje się również
psychologiem dusz. Fabuła książki wciąga od pierwszej strony,
przykuwa erotyzmem, intrygą, ale również wartościami, które z
sobą niesie. Pan Jerzy zmusza nas, zachęca do dyskusji, rozważania
na temat tego czy każdy z nas jest w stanie zgodzić się na
przekroczenie granic suwerenności swojej godności, sumienia. Warto
poznać historię „Orchidei” i zadać sobie pytanie czy
postąpilibyśmy tak samo, czy uleglibyśmy szantażowani. Czy strach
przed utratą dobrego imienia w oczach bliskich jest wart tego by
utracić godność w oczach samego siebie? Lektura Jerzego Bojara
warta jest uwagi z wielu względów. Jest to świetna książka z
domieszką pikantnego erotyzmu, przyprawiona historią zagubionej
kobiety oraz kilkoma innymi ludzkimi losami, które każą nam
zatrzymać się i zastanowić nad tym jak my
postąpilibyśmy na miejscu tych osób. Historie te mogą być
również wskazówką, drogowskazem pozwalającym nam zastanowić się
nad naszym życiem i postępowaniem. Wielkie brawa
należą się autorowi za ciekawe stworzenie fabuły, która wciąga,
intryguje i przykuwa, dzięki czemu od dziś „Orchidea”, jawi mi
się jako Oryginalna, Rozkoszna, Ciekawa, Historia, Intrygująca,
Doznania, Estetyczne. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz